Tajemnica Floriana
5 czerwca 2020Tajemnica Floriana. Chava Nissimov
Florian jest pełnym energii jedenastolatkiem, który uwielbia biegać, podbierać jabłka z sadu Baby Jagi, spotykać się z rówieśnikami i przede wszystkim – gadać… Ale Florian ma też tajemnicę, z którą, z racji swojego gadulstwa, nie radzi sobie najlepiej… Bo ta „tajemnica” to Ewa – pięcioletnia Żydówka, dla której jedyną szansą na przeżycie jest pozostanie w ukryciu.
Trwa druga wojna światowa. Pewnego zimowego dnia tata Floriana przynosi ukrytą w worku dziewczynkę o istnieniu której nikt ze wsi nie może się dowiedzieć. Bo Niemcy. Bo przeszukiwanie. Bo strach. Bo śmierć i palenie całych wioski… Florian, dla bezpieczeństwa swojego, rodziny oraz sąsiadów, musi dochować tajemnicy.
„Tajemnica Floriana” to podziękowanie autorki – Chavy Nissimov skierowane do polskiej rodziny – państwa Walczaków, którzy uratowali jej życie. Zapewne dlatego ta pozornie prosta historia opowiedziana słowami dziesięcioletniego chłopca jest tak emocjonująca i poruszająca. Bo Florianowi wcale a wcale nie podoba się, że od chwili pojawienia się w ich domu Ewy nie może beztrosko biegać po wsi, nie może spotykać się z kolegami, zapraszać ich na podwórko i paplać, gadać, fantazjować i starać się chociaż na chwilę odegnać widmo szalejącej wokoło wojennej zawieruchy. Życie Floriana zmienia się diametralnie. Musi być ostrożny nie tylko w tym co mówi ale i w tym co robi i wcale mu się to nie podoba.
Dzięki temu, że narratorem powieści jest jedenastoletnie dziecko poznajemy oblicze wojny od zupełnie innej strony – dostrzegamy jak wielkie piętno odbiła na może nie do końca świadomych i dojrzałych młodych ludziach. Wojna przyniosła ogrom bólu, zła, krzywdy i poczucia, że ludzkość gdzieś zagubiła się w stopniowaniu wartości ludzkiego życia… ale wraz z nimi obudziła w sercach odpowiedzialność, siłę, hart ducha. Taki przyspieszony kurs dorastania otrzymuje Florian wraz z zawartością worka, wraz z pięcioletnią patykowatą, małomówną Ewą, dla której on i jego rodzice są jedyną szansą na przetrwanie.
W tej historii niezwykle istotne jest to, co nie zostało ubrane w słowa. Te ulotne wrażenia, domysły, które wirują wokół słów. Pięcioletnia dziewczynka, która została oddana przez mamę… Nie jestem w stanie zwizualizować sobie momentu oddania pięcioletniego dziecka. Nie obejmuję umysłem dramatu te małej istotki, która ściska mamę i czuje, że dzieje się coś niedobrego, że może już więcej mamy nie zobaczyć. Pięcioletnie dziecko wrzucone do worka, wyrzucone w obcym miejscu, wystraszone, przerażone i samotne. A gdzieś tam serce matki rozdarte na strzępy, bo musi oddać swoją córkę, aby dać jej szansę przeżycia.
Albo te słowne przepychanki między dzieciakami: „Żydzi są źli, to wszystko przez nich. Żydzi zabili nam Jezusa!”. Źli są ludzie, przez których dziesięciolatki skandują takie hasła i depczą dziecięcą niewinność.
W literaturze dziecięcej niebagatelną rolę odgrywają ilustracje. Szata graficzna w „Tajemnicy Floriana” idealnie współgra z treścią. Ascetyczna, czarno-biała, dopracowana w najmniejszym szczególe. Chciałoby się, aby tych ilustracji było więcej, bo przykuwają uwagę i dają chwilę refleksji i zadumy. Wielkie brawa dla Pani Marianny Raskin za spotęgowanie wzruszenia czytelników.
„Tajemnica Floriana” to nie tylko historia ukrywania żydowskiej dziewczynki. To opowieść pełna bólu po stracie dziecka, to opowieść o rożnych obliczach miłości i odwadze. To także piękno rodzącej się przyjaźni opartej na wsparciu i zrozumieniu. To naprawdę piękna książka, która w stosunkowo delikatny sposób pozwoli naszemu dziecku wkroczyć na niebezpieczny grunt „tematy wojenne, zagłada ludzkości”. To do rodziców należy decyzja, kiedy może rozpocząć z dzieckiem dyskusje na temat wojny. „Tajemnica Floriana” z pewnością zainicjuje kontakt mojego syna z tą trudną tematyką. Ale nie dziś. Nie jutro. Na nas – rodzicach – spoczywa wielka odpowiedzialność – bo o tej niechlubnej karcie w historii ludzkości opowiedzieć dziecku trzeba, ale w odpowiednim czasie, na konkretnym etapie rozwoju emocjonalnego naszych dzieci. Ja jeszcze czekam.
Gorąco polecam. Dla rodziców i pedagogów, którzy pragną zaznajomić dzieci z tematem Holokaustu i dramatu drugiej wojny światowej.
Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik |
Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik |