Tajemnica Floriana
5 czerwca 2020„Tajemnica Floriana” książka o Holokauście, oczyma dziesięcioletniego chłopca.
Trudna książka, jak każda o Holokauście, wojnie, zwłaszcza że jej odbiorcą jest dziecko. Dzisiaj wysyp takich, bo 77. rocznica powstania w getcie warszawskim. Dzisiejszy czas jest taki nierealny, zwykle bym szukała wolontariuszy, którzy rozdają tego dnia papierowe żonkile. Czekałabym na syreny. Dzień przeleciał jakoś tak…, jak wszystkie ostatnie tygodnie od początku marca.
Na koniec dnia „Tajemnica Floriana”. Autorką książki jest Chava Nissimov, Żydówka uratowana przed Zagładą przez polską rodzinę. Myślę, że autobiograficzna, mimo że bohaterem jest polski chłopiec, a nie żydowska dziewczynka.
Bo Nissimov oddała głos dziesięcioletniemu Florianowi. Przygląda się jego emocjom, postawie, bo przecież nikt nie pytał chłopca, czy zgadza się na to, by w jego domu ukryto dziewczynkę, której obecność grozi śmiercią. Nikt nie pomyślał, że dochowanie tajemnicy będzie wielkim wyzwaniem dla chłopca. Z dzisiejszej perspektywy wydaje się to łatwe, ale wtedy, gdy od tego, czy zachowa sekret, zależało życie jego rodziny, wioski?
Jaka przejmująca jest scena, gdy Florian przyłącza się do kolegów, którzy wyzywają Żydów od najgorszych. Robi to dla niepoznaki, choć już wtedy wiedział, że małą Ewa zaczyna kochać jak siostrę. Bo „Tajemnica Floriana” to także opowieść o braterskiej miłości, bo obca i niechciana dziewczynka z biegiem czasu stała się swoją i kochaną.
Nissimov pisze w prosty sposób, czasem szorstki, bez niedomówień, ubarwiania, co sprawia, że nie tracimy z oczu tego, czym jest „Tajemnica Floriana” – zapisem wydarzeń. ⠀
⠀
Chava Nissimov miała przyjechać w marcu. Jej wizyta, choć krótka, była wypełniona spotkaniami z dorosłymi i dziećmi. Wiem, że chciałaby, by jedna z ulic w Sieradzu, skąd pochodzi rodzina Walczaków, otrzymała ich imię. Z powodu pandemii odwołano jej przylot. Tyle pięknych planów… ⠀
⠀
?”Tajemnica Floriana” Chava Nissimov, il. Marianna Raskin, tł. Anna Klingofer-Szostakowska, Tadam, wiek: 8+⠀