Subiektywny przegląd książkowych nowości /listopad 2017/

Książek o kolorach jest wiele, bo też nieustannie istnieje na nie zapotrzebowanie! Małe dzieci uwielbiają rozpoznawać i nazywać kolory, wskazywać przedmioty w danych kolorach, otaczać się ulubionymi barwami. Zazwyczaj lubią też malować i rysować, bawić się kolorami i testować je w działaniu. Tak jak bohaterka książki Monika – zwana przez wszystkich Minimoni – która stwierdza, że „Swoimi farbkami maluj[e] milion różnych rzeczy”. I całkiem sprawnie jej to wychodzi, ale któregoś dnia bystra obserwatorka rzeczywistości natrafia na zagwozdkę: Jakiego koloru są buziaki? W tym miejscu zaczyna się zabawa: wędrujemy razem z Moniką przez kolejne rozkładówki poświęcone konkretnym kolorom. Najbardziej oczywisty wydaje się czerwony, ale przecież czerwień to także kolor gniewu, a kiedy człowiek się złości, to się nie całuje! Buziaki mogłyby być też jasne i świetliste jak gwiazdy, ale ich piękno jest zimne, a przecież pocałunki są gorące. Mogłyby być także słodko czekoladowe, ale ten brązowy ocień ma też psia kupa!
Lektura tej przyjemnie narysowanej książeczki to okazja do śmiechu i spojrzenia na codzienność przez kolorowe szkiełko. A buziaki? Oczywiście mają w sobie wszystkie kolory tęczy. Jak miłość.

Rocio Bonilla, Jakiego koloru są buziaki?, tłum. Przemysław Szczur, wyd. Tadam, listopad 2017.
Wiek: 2+

 

http://www.poczytajdziecku.pl/2017/11/subiektywny-przeglad-ksiazkowych.html