Gdyby to ode mnie zależało, połowa lektur szkolnych byłaby napisana w formie komiksów. Może komuś z boku wydają się one szalone, dziwne czy zwariowane. Jakże dalekie od poukładanych wierszy i nasączonych patosem, martyrologicznych powieści, do których trzeba w wielu przypadkach, zmuszać młodych czytelników.
Jeśli masz w domu takiego ucznia, koniecznie przeczytaj ten artykuł:
Z racji tego, że tak często rozmawiam z rodzicami uczniów, którzy nie lubią czytać, męczą się już na sam dźwięk słowa „lektura”, wiem że komiksy są dobrym sposobem dotarcia do nich. Dlatego zarażam jak potrafię tą miłością. I cieszę się z każdego mądrego komiksu. Zwłaszcza skierowanego do najmłodszych.
Nie chcę zabrzmieć jak staruszka, ale muszę to powiedzieć. Zerknęłam ta tę opowieść wyłącznie pedagogicznym okiem. Jednak wytrawny czytelnik dostrzeże w bohaterach i ich słowach, nawiązania do hip-hopu i wielu młodzieżowych elementów kultury, która bardziej niż grzeczne opowiastki edukacyjne, przemawia do naszych dzieci w pewnym wieku, czy nam się to podoba, czy nie.
Czasem opowiadam recenzje, zamiast tylko o nich pisać. Jeśli nie chcesz żadnej przegapić, subskrybuj kanał Tylkodlamam.pl na You Tube.
Autorzy: Bartosz Sztybor, Piotr Nowacki, Łukasz Mazur
Wydawnictwo Tadam
Najbardziej spodoba się dzieciom 6+