Duszan – recenzja

Książkę pt. ,,Duszan” Antoniny Todorović recenzuję we współpracy z wydawnictwem Tadam.

Duszan przygody prawie prawdziwe Przygody prawie prawdziwe

Okładka piękna, a jak treść? Również świetnie.

,,Duszan” to zdecydowanie najładniej wydana książka dla dzieci w 2017 roku. Na ilustracje można patrzeć i patrzeć, ale przecież zostaje jeszcze treść.

,,Duszan” to pamiętnik chłopaka o imieniu Duszan, który z bratem Jankiem wyjechał na ,,zwyczajne” wakacje do ,,zwyczajnej” babci. Czytając opis odniosłem wrażenie, że ,,Duszan” będzie tzw. ,,powieścią grozy dla dzieci”. Nie ukrywam, że prócz zagadkowego opisu dużą rolę odegrała szalenie intrygująca okładka. I rzeczywiście takie przeczucie towarzyszyło mi przez kilka pierwszych stron. Myślę, że po przeczytaniu takiego cytatu pomyślelibyście podobnie:

(…) musisz najpierw oswoić wilka, odnaleźć marzenia, wskoczyć w ogień, zgubić się i odnaleźć.

(Duszan. str. 7)

Ogólnym morałem książki jest to, aby dorastając nie zapomnieć o tym, że był się dzieckiem (podobnie było powiedziane w nowej wersji filmowej ,,Małego Księcia” z 2015, ale tutaj podano to znacznie lepiej). Nasi bohaterowie przeżywają wiele zwyczajnych przygód, chociaż znajdziemy tu też kilka nieprawdopodobnych sytuacji.

Pozytywnie zaskoczyło mnie wydanie książki. Mamy tu kilkanaście stron zadrukowanych ,,od góry do dołu” oraz – jak już mówiłem – PRZEWSPANIAŁE ILUSTRACJE. Co ważne, tylko w dwóch, czy trzech przypadkach ilustracja się trochę spóźnia względem tekstu, ale da się to wybaczyć, gdy się na nie spojrzy.

Prócz pięknych ilustracji mamy tu opisana historię, która świetnie pobudza wyobraźnie i emocje. Myślę, że jest też świetnym pomysłem na to, aby zainteresować dzieci światem zwierząt z naszych lasów.

,,Duszana” polecam każdemu, bez względu na wiek. Jest to bardzo dobrze napisana historia, która porusza może nie tyle ważne, co warte zapamiętania wartości takie, jak wyrozumiałość, zrozumienie, czy zachowanie wyobraźni w dorosłym życiu.
*******************************
Książka: 65 str., okładka twarda, liczne kolorowe ilustracje

 

https://czytaniejestspoko.blogspot.com/2017/10/duszan-recenzja.html?m=1