A Ty jak myślisz?… Jakiego koloru są buziaki?

Wydawnictwo TADAM nie przestaje nas zaskakiwać wspaniałymi nowościami. Niedawno podarowało nam „Gwiazdkę z nieba” (recenzja tu), a teraz raczy nas buziakami i zachęca do rozważań o emocjach i ich barwach w książce „Jakiego koloru są buziaki?„.

Monika, przez wszystkich zwana Minimoni, jest dziewczynką o wielu pasjach. Lubi szybką jazdę na rowerze, opiekę nad roślinami balkonowymi, pałaszowanie ciastek z różowym kremem, a najbardziej na świecie uwielbia malować. Potrafi namalować niemal wszystko, ale jeszcze nigdy nie malowała buziaków, bo właściwie jaki jest ich kolor. Mogłyby być czerwone jak pyszny sos pomidorowy, ale czerwony jest gniew, zielony również nie pasuje, bo to barwa znienawidzonych warzyw, czekoladowy brąz także budzi niezbyt przyjemne skojarzenia z psimi odchodami, a biel jest zbyt zimna, podobnie sytuacja wygląda z innymi kolorami.

Książka ma niewiele tekstu, a ten który jest, zapisano zróżnicowanym krojem liter, co wzmaga zainteresowanie nawet najmłodszych czytelników. Córcia po kilkukrotnej lekturze bierze czynny udział w czytaniu i kojarzy poszczególne wyrazy, chociaż jeszcze nie potrafi czytać. Taka wspólna lektura daje wiele przyjemności nam obu, wywołuje wybuchy śmiechu, zwłaszcza, gdy docieramy do brązowych buziaków oraz jest źródłem bardzo pozytywnych emocji, które znajdują ujście w przytulaskach i całuskach po zakończeniu czytania. Minimoni budzi sympatię zarówno małych, jak i dużych czytelników swoją ciekawością, wyobraźnią oraz skojarzeniami wynikającymi z dziecięcego postrzegania świata oraz własnych doświadczeń. Mojej córci spodobało się również to, że główna bohaterka, podobnie jak ona nie lubi księżniczek i wróżek, ale uwielbia słodkie babeczki.

Książka jest pięknie wydana. Ma duży i nietypowy format, ponieważ strony zorientowane są horyzontalnie. Rocío Bonilla zadbała o każdy szczegół zarówno w warstwie tekstowej, jak i graficznej. Urzekające ilustracje doskonale oddają emocje bohaterki, są słodkie, ale nie przesłodzone, zaskakujące, bardzo zabawne i pełne ciepła.
Autorka pozostawia małemu czytelnikowi pole do popisu i wykazania się kreatywnością – zachęca do chwili refleksji nad tytułowym pytaniem, zaś na końcu książki znajduje się ilustracja do samodzielnego pokolorowania.

Jakiego koloru są buziaki?” polecamy przedszkolakom jako wstęp do rozmów o emocjach i ich nieuchwytności, oraz dzieciom w wieku przedprzedszkolnym do nauki kolorów i rzeczy o różnych barwach. Niezależnie od wieku, książka jest wspaniałą lekturą na dobranoc oraz ciekawym pomysłem na prezent dla ukochanej osoby.