ISBN: 978-83-946330-2-8Warszawa 2017data premiery: 15 marca 2017format: 175 mm x 245 mmoprawa: twardailość stron: 80

Marcelinka rusza w Kosmos. Bajka trochę naukowa

ilustracje: Ania Jamróz
kategoria wiekowa: +9

Marcelinka pojawiła się po lewej stronie Wszechświata, a to pociągnęło za sobą rozliczne konsekwencje. Kim jest nasza mała bohaterka? Co robi we Wszechświecie? I jakie tajemnice Wszechświat w sobie skrywa? I czy jest w stanie je skrywać, gdy pyta o nie Drobinka (oczywiście – w zestawieniu z Kosmosem!) o niezmierzonej (jak Kosmos!) ciekawości.Udaj się w piękną i interesującą podróż do granic poznania, by razem z Marcelinką i jej towarzyszami odkryć, co jest Najważniejsze…

Patronat medialny:

Recenzje:

Marcelinka jest na razie tylko myślą w głowie swojej mamy, ale już zdążyła odbyć kosmiczną podróż w poszukiwaniu Najważniejszego. Wybrała się na koniec Wszechświata razem z wiecznie rozczochranym, ale bardzo mądrym Duszkiem oraz niesamowicie szybkim panem Fotonem. Podczas ten niezwykłej wyprawy Marcelinka zadaje dużo pytań, jak to dziecko, odkrywając razem ze swoimi towarzyszami magię i ogrom Kosmosu. To piękna, niebanalna bajka naukowo-filozoficzna, dzięki której dzieci mogą w końcu uzyskać odpowiedzi na dręczące je wielkie pytania, a dorośli znów mogą stać się ciekawskimi dziećmi.
Kulinarna czytelniaczytaj dalej...
Nie znam chyba ani jednej osoby, która pasjonowałaby się fizyką i zjawiskami pokroju grawitacji czy prędkości światła. Być może gdzieś we Wszechświecie osoby takie istnieją, ja jednak podświadomie zawsze odgradzałam się od nich murem humanistycznych zainteresowań. Wzdrygam się na samo wspomnienie o tym, ile nerwów i energii kosztowało mnie wkuwanie tych wszystkich regułek na pamięć. Do lektury „Marcelinki…” podeszłam zatem z umiarkowanym optymizmem, zbyt wiele sobie po niej nie obiecując. Tymczasem okazało się, że o sprawach trudnych da się mówić łatwiej, niż to czynią szkolne podręczniki.
Zaczytana.com.plczytaj dalej...
„Marcelinka rusza w Kosmos” Janusza Leona Wiśniewskiego to, jak mówi podtytuł, książka „trochę naukowa”. Trochę kosmologiczna. Trochę filozoficzna. Trochę jest też baśniowa. W każdym razie wyobraźnia czytelnika się nie nudzi. I chyba o to w książce chodzi – o poruszenie wyobraźni, wysłanie jej w Kosmos. Lata tam sobie poprzez galaktyki, między gwiazdami, planetami.
Siódma Góraczytaj dalej...
Marcelinka pojawiła się po lewej stronie Wszechświata, a to pociągnęło za sobą rozliczne konsekwencje. Kim jest nasza mała bohaterka? Co robi we Wszechświecie? I jakie tajemnice Wszechświat w sobie skrywa? […]
Czytajkiczytaj dalej...
Kosmos. Gwiazdozbiory. Planety. Grawitacja. Czarna dziura... Innymi słowy – czarna magia=) Nie jestem przekonana, czy taki był zamysł Autora, ale ta książka wyeksploatowała mnie intelektualnie. I zdecydowanie nie jest to pozycja dedykowana dla czterolatków =D Główna bohaterka to Marcelinka (jeszcze nie dziewczynka, ale już prawie), która pojawia się we Wszechświecie. I jakież szczęście, że na swojej drodze spotyka Żywą Duszę, bo w takim bezmiarze przestrzeni i czasu Marcelinka mogłaby poczuć się bardzo samotna. Wraz z Duszkiem postanawiają przyjrzeć się bliżej miejscu w którym przyszło im zaistnieć. Wybierają się na wycieczkę "krajoznawczą", a może raczej "wszechświatoznawczą", której celem będzie odnalezienie Najważniejszego.
Tylko skończę rozdziałczytaj dalej...
Pierwsza książka dla dzieci napisana przez autora „Samotności w sieci” zabiera czytelników w stymulującą intelektualnie podróż po Wszechświecie. Najlepiej, by była to wspólna podróż – rodziców i dzieci. Janusz L. Wiśniewski w wywiadzie dla Natuli.pl powiedział, że pytań dzieci nigdy nie wolno zostawić bez odpowiedzi. „Marcelinka…” pokazuje, jak im odpowiadać. Jak przekazywać skomplikowaną wiedzę w sposób, który może przemówić do dzieci. Do dorosłych zresztą także.
Natuliczytaj dalej...